Podsumowanie projektu „Tymowska niepodległość ze św. Urszulą Ledóchowska” realizowanego w Publicznej Szkole Podstawowej w Tymowej.

Dnia 5 grudnia w naszej szkole odbyło się podsumowanie projektu „Tymowska niepodległość ze św. Urszulą Ledóchowską”. Swoją obecnością zaszczycili nas J. E. ks. biskup Stanisław Salaterski, dyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej ks. Zbigniew Pietruszka, Ks. Krzysztof Majerczak zastępca dyrektora Caritas Diecezji Tarnowskiej, ks. Zbigniew Wielgosz kierownik Tarnowskiego oddziału Gościa Niedzielnego, ks. Mariusz  Żuczek – proboszcz, p. dyrektor przedszkola Maria Mendel, p. Elżbieta Ogiela  – dyrektora MOKSiR w Czchowie, p. Rozalia Krakowska – kierownika MBP w Czchowie, miejscowi samorządowcy, rodzice, przedszkolaki z wychowawcami.

Po odśpiewaniu hymnu Polski i hymnu szkoły wszystkich przybyłych powitała w imieniu p dyrektor Lucyny Krzyżak, pani Edyta Kwiek. Następnie kilka słów o projekcie powiedziała pani koordynator projektu oraz słowo o wolontariacie ksiądz Zbigniew Pietruszka. Galę poprowadził p. Paweł Sacha oraz wolontariuszka Szkolnego Koła Caritas Emilia Grzesicka. Na początku wysłuchaliśmy  utworu Nokturn cis-moll Fryderyka  Chopina   w wykonaniu uczennicy Jadwigi Czarneckiej, który wprowadził nas w tematykę historii.

Następnie prelekcję na temat historii Tymowej i miejscowego kościoła parafialnego wygłosili pan Mateusz Czarnecki i bp Stanisław Salaterski. Jako pierwszy głos zabrał pan Mateusz. Swój wykład rozpoczął od wytłumaczenia słowa historia i Tymowa. Mówił: „…Średniowieczne źródła już z XIII w., mówią o istnieniu miejscowości Ius Timmonis ‒ Woli Tymona, czyli Tymowej. Później wymienia ją w XV w. ‒ Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis oraz Roczniki, wydane pt. Jana Długosza kanonika krakowskiego Dziejów polskich ksiąg dwanaście). Dowiadujemy się więc o istnieniu miejscowości i o tym, kto ją założył ‒ o niejakim Tymoien. Nie wiemy, jak on wyglądał, ale wiemy, że założył tę wieś. O Tymowej dowiadujemy się także z legendy o Tymie i Zelinie, którzy mieli osiąść na tych wzgórzach. Od XVI w. pojawiają się też informacje o zmieniających się z biegiem czasu właścicielach Tymowej, począwszy od rodziny Wielogłowskich…”

Najstarszym budynkiem w miejscowości jest kościół parafialny, jest też dwór Goetzów-Okocimskich. W Tymowej mieszkali Żydzi, którzy po II wojnie światowej emigrowali do innych krajów Europy oraz do Ameryki. Inną ludnością, która nawiedzała Tymową ‒ przed, ale i jeszcze długo po wojnie ‒ byli Cyganie. U nas Cyganie zatrzymywali się w Nagorzu, nad Tymówką, tam, gdzie obecnie gromadzone jest drewno z lasu, i swoją innością, barwnym życiem i kolorowymi strojami wzbudzali żywe zainteresowanie, zwłaszcza wśród młodych tymowian. Wspomniał, także, że nasza historia to też historia biedy całego regionu. Ludzie zaznawali głodu i walczyli o przeżycie. Mówił, naszą tymowską historię tworzy także język: Swojsko brzmiące nazwiska, a także przezwiska, gdyż kiedyś na wsi przezwiska były używane nawet częściej niż nazwiska. W Tymowej byli np. Jukuś, Boljs, Safraniec czy Jaś Kotele, był także Milimetr ‒ pewien gospodarz tymowski, handlujący deskami.

Natomiast nasz rodak ks. biskup Stanisław Salaterski zwrócił uwagę na istniejące w parafii bractwo różańcowe, które miało swój ołtarz w kościele parafialnym i było tak mocno rozwinięte, że odpust na Matkę Bożą Różańcową był „większą uroczystością” niż  święto ku czci patrona parafii św. Mikołaja.

„Wspominał także historie dzwonów. Otóż najstarsze dzwony zostały zabrane  przez Austriaków na potrzeby I wojny światowej. Nowe ufundowali parafianie i jedna z rodzin w 1926 roku,  ale także i one zabrali Niemcy  w czasie II wojny światowej. Potrzebne im były do wykonywania broni przeciw bolszewikom. Ksiądz bp przypomniał w jaki to okrutny sposób obchodzono się z polskimi kapłanami. Kiedy więc ludzie dowiedzieli się o zabraniu dzwonów, sami je zdjęli i w ukryciu zakopali na Bukowcu. W Tymowej mieszkał zniemczony Ślązak, który mógłby zaszkodzić całej sprawie. Lubił jednak jednego z gospodarzy, który zaprosił go na zakrapianą imprezę. Po spotkaniu gospodarz poprosił Ślązaka, by samochodem na gąsienicach objechał kilka razy kościół dla zostawienia śladów. Nazajutrz zgłoszono zaginięcie dzwonów, śledztwo granatowej policji wykazało, że wokół świątyni jeżdżono pojazdem gąsienicowym, więc musieli to być Niemcy. Sprawa ucichła. Kiedy skończyła się wojna, gospodarze przywieźli ukryte dzwony. Kiedy się rozdzwoniły, ludzie wychodzili z domów i płakali ze szczęścia. Taki to był głos wolności i pokoju”– opowiadał bp Salaterski.     

Po dużej dawce historii wolontariusze SCK opowiedzieli o działaniach podjętych w ramach projektu. Otóż projekt był realizowany od maja do dnia gali, czyli 5 grudnia. Mottem projektu były słowa św. Urszuli Ledóchowskiej: „Dla nas jest tylko jedyne piękno, co może nas zadowolić i uszczęśliwić: nasza Polska, nasza droga Ojczyzna. Słowa te należą do patronki naszej szkoły – Polki i Europejki, miłującej wychowawczyni dzieci i młodzieży, gorliwej apostołki dobroci i radości. Idąc za jej przykładem poprzez działania projektu chcieliśmy zachęcić młodzież do odważnego podążania za dobrem wraz ze wskazaniem Źródła, z którego można czerpać, aby wzrastali i bardziej zaangażowali się w pracę na rzecz drugiego człowieka.

W  założeniu projekt  miał  upamiętnić setną rocznicę odzyskania w 1918 roku niepodległości przez Polskę, po 123 latach rozbiorów. Wszystkie zadania w tym projekcie miały na celu uświadomienie wartości jaką jest niepodległość. Uczestnikami były dzieci uczęszczające do Publicznego Przedszkola w Tymowej,  uczniowie  Publicznej Szkoły Podstawowej w Tymowej, młodzież, rodzice, dziadkowie, osoby starsze, chore i samotne. W tym czasie odbyły się dwa konkursy międzynarodowe: plastyczny i multimedialny dotyczące naszej patronki św. Urszuli Ledóchowskiej.  Dzięki temu nawiązaliśmy współpracę z innymi szkołami. W dniu Patrona Szkoły wszyscy odwiedziliśmy Lipnicę Murowaną, aby pogłębić  informacje o naszej patronce. W czerwcu uczniowie klas najmłodszych przygotowali „potężną” flagę Polski, jakiej w Tymowej jeszcze nie było. W lipcu i wrześniu wolontariusze pod opieką pań przygotowali piękne kotyliony. W miesiącach wrzesień – październik starsi uczniowie uczestniczyli w  warsztatach kulinarnych, młodsi  w zajęciach tanecznych – Nauka Tańców Ludowych. W październiku udaliśmy się całą społecznością szkolną na Jamną, aby pomodlić się w intencji Ojczyzny i tych, którzy walczyli o jej niepodległość. Od o. Wojciecha usłyszeliśmy wiele ciekawych informacji na temat działań wojennych prowadzonych na Jamnej. Pod koniec października obsadziliśmy wrzosem cmentarz żołnierski na naszym cmentarzu. Posadziliśmy także wrzosy na grobach opuszczonych i zaniedbanych. Zasadziliśmy  300 wrzosów. Miesiąc październik to także czas zmagań konkursowych. Odbył się konkurs plastyczny w trzech kategoriach wiekowych: przedszkole, klasy I – III i IV – IIIg. Wzięło w nich udział 72 uczniów. Dnia 2 listopada na cmentarzu odbyła się Wieczornica. Dzięki niej mogliśmy na chwilę zatrzymać się i pomyśleć nad tym co jest dla nas w życiu najważniejsze. Był to czas na przewartościowanie swego życia. Dnia 9 listopada świętowaliśmy 100 rocznice Odzyskania Niepodległości Polski. Z tej okazji wraz ze społecznością przedszkolną i zaproszonymi gośćmi oraz rodzicami oglądaliśmy przepiękne przedstawienie pt. „Opowieść św. Urszuli Ledóchowskiej o Polsce”. Było ono także wystawione w kościele parafialnym dla społeczności Tymowskiej. Pod koniec listopada rozstrzygnięto konkurs multimedialny pt. „STO LAT NIEPODLEGŁOŚCI W TYMOWEJ”. Do udziału w nim zgłoszono 13 projektów. Zarówno filmy jak i prezentacje zostały wykonane w sposób interesujący i przyciągający uwagę. Charakteryzowały się oryginalnym ujęciem tematu. Dnia 5 grudnia odbył się także Międzyklasowy Quiz Historyczny. Do gry każda klasa przygotowała trzy osobową delegację. Rywalizacja była zacięta, gdyż walczono o bony na wycieczkę klasową.

Podczas Gali swoje umiejętności zaprezentowały dzieci uczęszczające na zajęcia taneczne, które  zatańczyły krakowiaka. Natomiast instrumentaliści talenty muzyczne. Realizacja tak dużego projektu wymagała pracy, czasem i poświecenia wielu osób. Stąd też wolontariusze wraz z opiekunami podziękowali osobom zaangażowanym wręczając drobny upominek.

Dzień 5 grudnia to wyjątkowy dzień także dla wolontariuszy – Międzynarodowy Dzień Wolontariatu. Do SKC w Tymowej  należy 80 wolontariuszy.  Na zakończenie uroczystości dyrektorzy naszej Caritas DT, s. proboszcz  oraz opiekunowie podziękowali im za wkład i zaangażowanie. Młodzi otrzymali kubki, aby na czas „pracy” mogli się posilić. A oni sami w piosence „Miłosierni” zespołu TGD powiedzieli czym naprawdę w życiu się kierują „Okazuj serce, bez okazji….”

Piszą o nas:

http://www.rdn.pl/religia/mlodzi-i-patriotyzm

https://tarnow.gosc.pl/doc/5203812.Tymowska-niepodleglosc-ze-sw-Urszula-Ledochowska

https://www.diecezja.tarnow.pl/index.php/wiadomosci/pola/item/6247-tymowska-niepodleglosc-ze-sw-urszula-ledochowska

Na zakończenie składam serdeczne podziękowania wszystkim, którzy pomagali w realizacji projektu. To, że odniósł on sukces jest dziełem nas wszystkich. Dziękuję, że jesteście, a słowa św. Urszuli Ledóchowskiej „Dobroć, to nieustanna miłość do drugiego” niech pozostanie mottem tych działań.

Koordynator projektu: Magdalena Bednarek